Pieśń Naszych Korzeni

Tradycyjne nabożeństwa pasyjne

Piątek, 26 sierpnia, godz. 20:00
Kolegiata pw. Bożego Ciała

WYKONAWCY:
Mirosław Chudy
Magdalena Gładysiewicz
Monika Horodek
Anna Iwan
Paweł Iwan
Dorota Kaplita
Piotr Kaplita
Szczepan Maziarek
Adam Mazur
Katarzyna Spurgjasz
Katarzyna Stachurska
Aleksandra Śnieżek
Dominik Turkosz
Natalia Wawrzkiewicz
Piotr Wawrzkiewicz
Bartłomiej Witek
Julia Zarzecka

Zespół Śpiewaczy z Szufnarowej

(gm. Wiśniowa)
oraz inni.

PRZYGOTOWANIE MERYTORYCZNE, WYBÓR REPERTUARU:
Bartosz Gałązka

Dawne ludowe nabożeństwa pasyjne zachowane w żywej tradycji polskich społeczności katolickich na Podkarpaciu i w południowej Polsce
Przegląd śpiewów wchodzących w skład tradycyjnych nabożeństw pasyjnych – tych, które są żywe do dziś, i tych, które zapomniano – nazwaliśmy Pasją podkarpacką. Większość kompozycji, które będzie można usłyszeć w trakcie tego koncertu, to utwory zaczerpnięte z repertuaru parafii położonych na obszarze dzisiejszego województwa podkarpackiego – z kilkoma wyjątkami, poczynionymi dla ukazania jak najpełniejszego muzycznego obrazu ludowych tradycji wielkopostnych z południowej Polski. Przygotowanie tego koncertu umożliwiła życiowa pasja badacza, a zarazem zbieracza-wydawcy, Bartosza Gałązki, przyjaciela i współpracownika Stowarzyszenia Muzyka Dawna w Jarosławiu, oraz wiara członków tegoż Stowarzyszenia w możliwość ocalenia cennych, lecz zanikających lokalnych przejawów kultury tradycyjnej – jeśli nie in, to przynajmniej ex situ.

Najsilniej zakorzenionymi w żywej tradycji dawnymi polskimi nabożeństwami pasyjnymi są dziś bez wątpienia Gorzkie żale i – w pewnym stopniu – Droga krzyżowa (dawniej nazywana Stacjami jerozolimskimi). Literacki rodowód Gorzkich żalów jest znany. Tekst słowny w języku polskim, opracowany przez księdza Wawrzyńca Stanisława Benika ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy, po raz pierwszy wydano drukiem w roku 1707 pod tytułem Snopek Miry z Ogroda
Gethsemańskiego Albo Żałosne Gorzkie Męki Syna Bożego […] rozpamiętywanie; w naszych czasach funkcjonują jego uwspółcześnione i zmodyfikowane – m.in. we fragmentach odnoszących się do Żydów – ale mimo wszystko niezbyt odległe warianty. Wobec braku zapisu melodii we wspomnianym wydaniu Gorzkich żalów (i w późniejszych wydaniach z XVIII w.) nie jest natomiast możliwy do wskazania ich pierwowzór melodyczny. A właściwie pierwowzory, gdyż primo: mowa tu o pięciu melodiach śpiewów składających się na to nabożeństwo (sześciu, gdy uwzględnimy śpiewy Któryś za nas cierpiał rany oraz I Ty, któraś współcierpiała, które są używane także poza nim), secundo: nie jest pewne, czy istniał
wyłącznie jeden muzyczny pierwowzór cyklu, czy już na początkowym etapie popularyzowania nabożeństwa dopuszczano możliwość wyboru spośród różnych melodii (modeli melodycznych?) znanych na przełomie XVII i XVIII w. Współczesne zapisy śpiewnikowe odwołują się przede wszystkim do wersji muzycznej zredagowanej przez ks. Michała Marcina Mioduszewskiego w Śpiewniku kościelnym […] z melodyjami […] (1838). Bliższe współcześnie funkcjonującym
wariantom przekazywanym ustnie w drodze transmisji międzypokoleniowej, a stąd być może bliższe i domniemanym pierwowzorom, są drukowane zapisy melodii pochodzące z XIX i początku XX w., utrwalające lokalne lub regionalne tradycje, m.in. poznańską, warszawską oraz krakowską (w zbiorach opracowanych przez Teofila Klonowskiego, Jana
Siedleckiego i Tomasza Flaszę). Ale różnorodność melodyczna śpiewów składających się na Gorzkie żale, wersji i wariantów zachowanych w żywej praktyce parafii – zwłaszcza na południu Polski, w tym na Podkarpaciu – dowodzi muzycznego bogactwa polskiej obrzędowości pasyjnej, niemożliwego do wyrażenia w jakimkolwiek normatywnym zapisie.

W niektórych kościołach diecezji przemyskiej zachował się zwyczaj rozpoczynania Gorzkich żalów od pieśni Pozwól mi Twe męki śpiewać. W trakcie koncertu zaśpiewamy ją na melodię zaczerpniętą z repertuaru parafii Klimkówka (woj. podkarpackie, pow. krośnieński) – to wariant melodii, którą owa pasyjna pieśń dzieli w tych stronach z suplikacyjnym śpiewem Wielki Boże, patrząc z góry, przeznaczonym m.in. na Dni Krzyżowe. Pobudkę do nabożeństwa (Gorzkie żale, przybywajcie…) wykonamy na melodię stosowaną do lat 40. XX w. w parafii Kaczanówka (w II RP woj. tarnopolskie,
pow. skałacki, dziś Ukraina). Nieodległy wariant tej właśnie melodii wciąż rozbrzmiewa w Katedrze Łacińskiej we Lwowie, inne pokrewne warianty utrzymały się w tych nielicznych parafiach na Lubelszczyźnie, które jeszcze opierają się trendowi unifikacji śpiewów kościelnych.

Cenne odmiany melodii Gorzkich żalów przetrwały w żywej tradycji również dzięki rozpowszechnianemu w XIX – wiecznych drukach ulotnych nabożeństwu, zwanemu Fontanną purpurową z męki Odkupiciela i boleści Matki Jego
wynikającą. Lud obwołał Fontannę „domowymi Gorzkimi żalami” m.in. właśnie dlatego, że śpiewy obydwu nabożeństw wykonywano na te same melodie. Zwyczaj śpiewania Fontanny miał jednak charakter prywatno-sąsiedzki, wyjątkowo – m.in. w Bliznem (woj. podkarpackie, pow. brzozowski) i Miejscu Piastowym (woj. podkarpackie, pow. krośnieński) – była ona odprawiana w kościołach, ale wówczas zawsze pod przewodnictwem kantorów wywodzących się z miejscowych społeczności. Autentyczne ludowe warianty, niekonfrontowane z wzorcami śpiewnikowymi, zachowały się więc w ramach tego nabożeństwa w niezmienionej postaci. I tak „Pobudkę” z Fontanny, rozpoczynającą się słowami Wielbij, duszo, Pańskie rany, usłyszą Państwo według przekazu z Brzezin (woj. podkarpackie, pow. ropczycko – sędziszowski) – miejscowości, w której tradycja odprawiania Fontanny z zastosowaniem tamtejszych wariantów melodycznych ostała się w niektórych domach do drugiej połowy XX w., a więc do czasu, gdy melodię Pobudki w Gorzkich żalach intonowano w miejscowym kościele już od dawna według śpiewnika.

O ile prezentowane w ramach koncertu melodie Pobudki stanowią rozbudowane odmiany normatywu, Hymn pojawi się w trzech wersjach muzycznych o dawnym, chorałowym rodowodzie, innych niż śpiewnikowa. Pierwsza z nich zostanie przedstawiona w wariancie zaczerpniętym z repertuaru parafii Kielcza (woj. opolskie, pow. strzelecki). Ma ona genezę wspólną z podaną w śpiewniku Tomasza Flaszy wersją muzyczną śpiewu o incipicie Boska dobroci, uderz w serce moje, wykonywanego w trakcie obchodzenia Stacji jerozolimskich. W wariancie z Muszyny (woj. małopolskie, pow. nowosądecki) przetrwała niespotykana w innych stronach kompozycja wywodząca się z archetypu, którego kontynuacją są m.in. pieśni: Zwycięzca śmierci, piekła i szatana, Kłaniam się Tobie, przedwieczny Boże i Wielka to miłość Boga Ojca była.

Z kolei w Fontannie śpiewanej w Nawsiu (woj. podkarpackie, pow. ropczycko-sędziszowski) utrwaliła się lokalna odmiana melodii Hymnu, stosowanej, jak wynika z badań, w wielu parafiach południowo-wschodniej Polski, zanim
upowszechniła się tam wersja śpiewnikowa. Lament Duszy nad cierpiącym Jezusem jest osnuty na I tonie psalmowym (a właściwie jego odmianach charakterystycznych dla ludowych polskich nieszporów), skontaminowanym zwykle z melodią Litanii do Wszystkich Świętych – jej wariantem lokalnym lub, w ostatnich latach coraz częściej, śpiewnikowym normatywem. Ponadto owa część Gorzkich żalów i analogiczny człon Fontanny często upodabniają się pod względem
melodycznym do miejscowych ludowych wariantów modlitw (Wierzę w Boga; Ojcze nasz; Zdrowaś Mario oraz modlitewek „prywatnych”) śpiewanych w tonie I. Tak zbudowane są dwie melodie reprezentujące omawianą tu grupę,
które znajdą się w programie koncertu – zarówno ta wybrana z Gorzkich żalów ze Starej Wsi (woj. podkarpackie, pow. brzozowski), jak i „lamentacja” – jak określają ten utwór rozmówcy-informatorzy – pochodząca z Fontanny z Wielopola Skrzyńskiego (woj. podkarpackie, pow. ropczycko-sędziszowski).

Następujący po Lamencie Duszy nad cierpiącym Jezusem śpiew Bądź uwielbiony kształtuje się zwykle w melodycznym związku z Lamentem, z melodią Litanii do Wszystkich Świętych oraz – co dotyczy w szczególności wariantów znanych na obszarze diecezji przemyskiej w jej XIX-wiecznych granicach – z przebiegiem ludowych wariantów pieśni Boże w dobroci nigdy nieprzebrany, zbliżonych do zapisu ze śpiewnika M.M. Mioduszewskiego). Jednak na koncercie będzie można usłyszeć unikatową wersję muzyczną tego śpiewu odbiegającą od wspomnianego modelu, zachowaną w żywej
tradycji parafii pw. św. Paschalisa w Raciborzu (woj. śląskie, pow. raciborski). Kompozycję tę budują zwroty melodyczne wspólne dla lokalnych wariantów niektórych pieśni pasyjnych (m.in. Wisi na krzyżu) oraz ludowych odmian suplikacji Święty Boże.

Wczesna praktyka wykonywania Rozmowy Duszy z Matką Bolesną w południowo-wschodniej Polsce również wiązała się z adaptowaniem wspomnianego tonu psalmowego na wzór śpiewanych modlitw. Współczesny wariant z Głębokiego (woj. podkarpackie, pow. krośnieński, gm. Rymanów) powstał w wyniku kontaminacji melodii ukształtowanej „psalmodycznie” z rozpowszechnionym w zachodniej części diecezji przemyskiej wariantem śpiewnikowego normatywu. Ów meta wariant, a raczej wyrażający się w lokalnych wariantach wspólny dla tego regionu model, sam stanowi zapis kontaminacji takiego rodzaju, jakiej tu powtórnie [!] uległ.

Na zakończenie Gorzkich żalów (ale również m.in. w ramach Drogi krzyżowej) intonowany jest krótki śpiew Któryś za nas cierpiał rany. Zaprezentujemy jego melodyczny wariant z Mikołowa (pow. mikołowski, woj. śląskie), należący do przekazów najbliższych pierwszym zapisom utrwalonym w źródłach rękopiśmiennych i drukowanych. Z badań terenowych wynika, że jest to zarazem wariant reprezentatywny dla XIX-wiecznego repertuaru większości parafii położonych w południowej Polsce. Do śpiewu Któryś za nas cierpiał rany dodaje się niekiedy modlitewne wezwanie I Ty, któraś współbolała (v. współcierpiała). Zaśpiewamy je w słowno-muzycznym wariancie funkcjonującym do dziś w żywej tradycji kilku parafii leżących w południowo-wschodniej części powiatu tarnowskiego. Z kolei psalm De profundis i Litanię o Męce Pańskiej, kończące Fontannę, przedstawimy w muzycznych wariantach z Wielopola Skrzyńskiego (litanię we fragmencie). Droga krzyżowa (dawniej – Stacje jerozolimskie) to wciąż żywe nabożeństwo pasyjne, w ramach którego przed laty dominowały elementy przeznaczone do zbiorowego śpiewu, zwłaszcza gdy było ono odprawiane na pielgrzymkach, przy obchodach kalwaryjskich lub w domach. „Śpiewane” Stacje jerozolimskie wciąż cieszą się dużą popularnością w parafiach na Śląsku i w Małopolsce. Na Podkarpaciu zachowały się jednak w niewielu miejscach, choć jeszcze w drugiej połowie XX w. stanowiły tu zwyczaj powszechny.

Spośród literackich wersji tekstu towarzyszącego w tych stronach tradycyjnej Drodze krzyżowej wybraliśmy dwie. Wyimek z lokalnie funkcjonującego cyklu o incipicie Zastanów się, chrześcijanie (v. Zastanów się, o człowiecze), na chwilę małą, zaśpiewamy w wariancie muzycznym z Lubatowej (woj. podkarpackie, pow. krośnieński), opartym częściowo na melodii znanej m.in. z pieśni Witaj, Pani, my, poddani, do nóg padamy i Witaj, Pani, Matko Matki Chrystusa Pana, Anno Święta. Inna wersja Stacji jerozolimskich, rozpoczynająca się zazwyczaj od słów Rozmyślajmy dziś, wierni chrześcijanie, na śmierć okrutną, Jezusa skazanie (występująca w kilku wariantach słownych), rozpowszechniła się na całym obszarze diecezji przemyskiej. Fragment, który lud podejmował „idąc do VI stacji”, wykonamy w wariancie melodycznym żywym w drugiej połowie XX w. w kościele parafialnym w Niewodnej (woj. podkarpackie, pow. strzyżowski).

W „stacyjach”, odprawianych tam w niedziele Wielkiego Postu pod przewodnictwem ludowego kantora, uczestniczono tłumnie. W Wielkim Poście miejsce śpiewanych przed prymarią Godzinek o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny zajmują w kościołach Godzinki o Męce Pańskiej (zwyczaj dokumentowany w wielu punktach badań) lub Godzinki o Matce Bożej Bolesnej (zwyczaj bardzo lokalny). Często wykonuje się je na tę samą melodię, co popularne godzinki „maryjne”; jej odosobniony wariant z Ropczyc zaprezentujemy właśnie z tekstem Ofiarowania Godzinek o Matce Bożej Bolesnej, które w żywej tradycji ów wariant spetryfikowały. Godzinkom o Męce Pańskiej towarzyszą niekiedy inne melodie. Fragment tego nabożeństwa zaśpiewamy na melodię opracowaną, jak głosi lokalna tradycja, przez ks. Wawrzyńca Szawana, proboszcza parafii w Dobrzechowie (woj. podkarpackie, pow. strzyżowski) w latach 1919–1962. W wezwaniu tej wersji Godzinek słychać VI ton psalmowy, hymn zaś opiera się na popularnym przed stu laty w polskich kościołach modelu melodycznym konkretyzującym się w ludowych wariantach wielu pieśni pasyjnych (Ludu mój, ludu; Zbliżam się ku Tobie, Jezu mój kochany; Ogrodzie oliwny; Jużem dość pracował dla ciebie, człowiecze i in.). Program koncertu uzupełnią fragmenty nabożeństw pasyjnych, związanych z lokalnym kultem Męki Pańskiej. W Rogach (woj.
podkarpackie, pow. krośnieński) zachowała się pamięć o zwyczaju rodzinnego śpiewania Rytmu (pełen tytuł: Rytm do Pana Jezusa Ukrzyżowanego patrząc na Krzyż Męki Pańskiej) w wielkopostne wieczory. W Korczynie (woj. podkarpackie, pow. krośnieński) Zegar czyli Pamiątkę gorzkiej męki i żałosnej śmierci Zbawiciela Naszego Jezusa Chrystusa jeszcze w drugiej połowie XX w. śpiewano zarówno w domach, jak i w kościele. „Maryjki” z Dębowca (woj. podkarpackie, pow.
jasielski) – ubrane na biało dziewczęta adorujące Grób Pański podczas liturgicznych obrzędów Triduum Sacrum i poza nimi aż do rezurekcji – śpiewały „na chóry” Ciemne Jutrznie oraz inne pieśni, wśród nich opartą na tekście O Jezu Nazareński (v. Kobylański), rozwiąż rękę swoją pieśń Otwórz Serce i przytul, o Jezu kochany, sierotę. Zwyczaj wykonywania na zakończenie Gorzkich żalów Ustępu do Męki Pańskiej – żywy do lat międzywojennych w Jaśliskach (woj. podkarpackie, pow. krośnieński) – przywołujemy, prezentując fragment tego litanijnego śpiewu; pod względem muzycznym jest on pokrewny ludowym wariantom suplikacji Święty Boże, opartym na wątkach tzw. melodii piotrkowskiej hymnu Te Deum laudamus.

Badania nad muzyczną stroną polskiej obrzędowości pasyjnej, a w szczególności nad różnorodnością melodii budujących cykl Gorzkich żalów, niżej podpisany prowadził m.in. w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa
Narodowego, które otrzymał na rok 2021. Warianty śpiewów tworzących Pasję podkarpacką pochodzą ze zbiorów autora.

Bartosz Gałązka
bartoszgalazka.pl

Bartosz Gałązka – folklorysta; badacz i znawca śpiewu tradycyjnego południowo-wschodniej Polski; trzykrotny stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w dziedzinie kultury ludowej: w 2013 r. otrzymał stypendium
na badania folkloru kolędowego w Leżajskiem, w 2017 r. na uzupełnienie i podsumowanie wieloletnich badań nad muzycznymi zwyczajami pogrzebowymi na Podkarpaciu, a w 2021 r. na projekt „Galicyjskie Gorzkie żale”, dotyczący różnorodności melodycznej tego nabożeństwa pasyjnego; laureat Nagrody Zarządu Województwa Podkarpackiego za szczególne osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury (2019). Prowadzi autorski program badawczy, którego celem jest nagrywanie, katalogowanie, transkrypcja (muzyczna i językowa) oraz
opracowanie (komentarze, paralele, zestawienia wariantów, mapy zasięgów) ludowych śpiewów zachowanych w żywej i ginącej tradycji regionu. Do najważniejszych publikacji Bartosza Gałązki należy seria Kolędy Podkarpacia, w ramach której dotychczas ukazało się sześć tomów – wydawcą czterech z nich jest Stowarzyszenie Muzyka Dawna w Jarosławiu. Owocem współpracy badacza ze Stowarzyszeniem są też płyty zawierające repertuar bożonarodzeniowy i noworoczny (Przy piecu i pod oknem. Kolędy Podkarpacia, część 1 i 2). Z kolei w ramach monumentalnego zadania „Przemyskie 2014”, także realizowanego wspólnie z jarosławskim stowarzyszeniem, nagrał on w terenie i opracował ponad dwa tysiące utworów oraz przygotował pod względem merytorycznym płytę Wschód bliski. Pieśni z Przemyskiego. W ostatnich latach, również wraz ze Stowarzyszeniem Muzyka Dawna w Jarosławiu, opracowuje serię płyt dokumentujących tradycje śpiewacze lokalnych społeczności zamieszkujących tereny południowej i południowo-wschodniej Polski; w ramach tej serii ukazały się: zbiór pieśni do św. patronów od morowego powietrza (Suplikanci. Za bytności zarazy, 2020) oraz album zawierający tradycyjne pieśni pasyjne (Wieniec z ciernia i głogu. Pieśni pasyjne z Podkarpacia, 2021). Wszystkie wspomniane płyty zawierają głównie nagrania pochodzące ze zbioru fonograficznego Bartosza Gałązki – a zbiór ten liczy obecnie kilkadziesiąt tysięcy pozycji – oraz pieśni zaczerpnięte z tego zbioru wykonane przez kontynuatorów tradycji: młodzież, członków i przyjaciół Stowarzyszenia oraz zaproszonych artystów.

Śpiewacy z Podkarpacia są kontynuacją formuły (Śpiewacy z Przemyskiego, Mirakulanci, Suplikanci) praktycznej pracy nad repertuarem pochodzącym z żywej tradycji Podkarpacia w celu jego głębszego zrozumienia, uczestnictwa i prezentacji. Prace te, bazujące na badaniach terenowych prowadzonych przez ponad dwie dekady przez Bartosza Gałązkę, obejmują kulturę nabożną i świecką (światową) podejmując najcenniejsze z punktu widzenia kultury tradycyjnej tematy. Śpiewacy nie tylko wykonują utwory jako dzieła muzyczne, ale przede wszystkim traktują je jako przejawy szczerej i żywej pobożności.

Do stałego grona współpracowników Bartosza Gałązki gościnnie dołączają dodatkowi śpiewacy oraz Zespół Śpiewaczy z Szufnarowej, reprezentujący pokolenie depozytariuszy Tradycji.

Wyrażamy wdzięczność wszystkim – żyjącym i zmarłym – śpiewaczkom i śpiewakom, którzy podzielili się swoimi pieśniami. Naszą rolą jest być kolejnym ogniwem tego przekazu.

Opis koncertu
O wykonawcy